Poszły konie – opinie z forum Gry Planszowe [Współpraca reklamowa z Lucky Duck Games] Wydawca nie ma wpływu na treść recenzji
Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Jakiś czas temu przeczytałam recenzję gry planszowej Poszły konie, autorstwa mojej redakcyjnej koleżanki. Jej opis na tyle mi się spodobał, że postanowiłam sama ją przetestować. Po kilku rozgrywkach miałam podobne odczucia, co Agnes. Postanowiłam jednak dowiedzieć się, co o tym nietypowym tytule sądzą inni gracze. Opinie na jej temat można znaleźć np. na Planszeo.pl, ale moja ciekawość zaprowadziła mnie na forum Gry Planszowe, gdzie znalazłam kilka interesujących opinii, które chciałabym przytoczyć.

Piękno tego tytułu tkwi w jego prostocie

Dużą zaletą gry Poszły konie jest jej regrywalność. Wynika ona z losowości rzutów kośćmi podczas samego wyścigu, ale nie tylko. Planszówka Lucky Duck Games zmienia bowiem się na przestrzeni rozgrywki. Wpływ ma na to fakt, że z czasem pojawiają się nowe zakłady specjalne i zakłady odległości, ale też karty VIP. Co ciekawe, okazuje się jednak, że niektórzy gracze rezygnują z tych elementów.

Brylantino
Niemniej zauważyłem, że najlepiej się gra w momencie kiedy całkowicie olewamy te wszystkie dodatkowe karty zakładów i VIP. Niepotrzebnie one odwracają uwagę od core rozgrywki, a wcale go nie wzbogacają.

Apos
Traktujemy Poszły Konie jako lekki losowy fillerek do pośmiania się, a wprowadzanie tych kart niepotrzebnie komplikuje sprawę, a niewiele wnoszą.

Są też tacy, którzy zauważają ich zalety, a przynajmniej nie zgadzają się z twierdzeniem, że nadmiernie gmatwają one rozgrywkę.

Wildcard

Te VIP karty dają więcej opcji, dodatkowy żeton do obstawianie, kasa jak wypadnie 12, można obstawiać do końca gonitwy itp. Nie są konieczne ale nie zauważyłem żeby komplikowały rozgrywkę. I tak każdy patrzy tylko na swoje.

Karty z dodatkowymi polami nie były bardzo oblegane ale czasami ktoś coś tam postawił, przy większej liczbie graczy mają większe znaczenie bo robi się ciaśniej na planszy. A jak nikt z nich nie skorzysta to też nie problem.

Warto podkreślić, że zasady gry są niezwykle proste. Mimo że w grze próżno szukać nowych, odkrywczych mechanik, to jednak połączenie tych, które w niej zawarto, daje doskonały efekt. Przekonuje o tym m.in. jeden z użytkowników forum Gry Planszowe.

vnzk
jeśli wyjmiemy mechaniki zawarte w Poszły Konie:
– rzut kością + ruch – zupełnie nieunikalna,
– obstawianie – jest w wielu grach,
– gra czasu rzeczywistego – tych również jest niemało.

Jednak wrzucenie ich do jednego garnka dało oryginalną mieszankę.

Aplikacja – czy i dlaczego warto ją stosować?

Kiedyś miałam w zwyczaju powtarzać, jak to nie lubię gier z aplikacją. A potem zagrałam w Kroniki Zbrodni: Zestaw Milenium i Escape Tales: Dzieci Żmijowego Lasu, przeszłam Dziennik 29 Przebudzenie, czy wreszcie świetnie bawiłam się jako Tropicielonautka… I okazało się, że takie tytuły nie gryzą, a nawet mogą sprawić sporą frajdę. W przypadku Poszły konie korzystanie z aplikacji to opcja, z której można skorzystać, ale nie trzeba. A jednak nie spotkałam się z opinią osoby, która by zachęcała do gry z jej pominięciem. Dlaczego? Oddajmy głos użytkownikom forum Gry Planszowe.

Seraphic_Seal
Wszystko fajnie, jak prowadzący ma gadane i będzie to dynamicznie prowadził, narzucając szybkie tempo. Wtedy z pewnością będą emocje. A jeśli nie będzie umiał tego tak poprowadzić?

samuraj1369
Lektor, nawet angielski, jest genialnie nagrany. Emocje nie biorą się z prowadzącego, tylko z nieprzewidzianych zwrotów akcji podczas wyścigu, lektor tylko dodaje klimatu.

Od kupna gram tylko z aplikacją, i w sumie jedyny scenariusz jaki sobie wyobrażam, aby ktoś robił za „komentatora” to wtedy, kiedy nie ma dostępu do aplikacji.

Gracze zwracają uwagę, że dla lepszej przejrzystości, warto aplikację odpalić na ekranie większym niż ten, w który wyposażony jest smartfon.

Wildcard
Kumpel odpalil apke na tablecie i wyswietlil na TV zamontowanym na scianie. Apka jest darmowa wiec mozna sciagnac i sprawdzic nawet bez kupowania gry. Ekran telefonu moze byc troche maly ale pierwszy lepszy tablet/laptop juz powinien sobie poradzic.

Leoś
Można też bezpośrednio w przeglądarce
https://nomadgames.co.uk/readysetbet
TV z netem i gotowe.

Warto wypróbować inne wersje językowe

W momencie powstawania wspomnianej już recenzji gry nie było jeszcze polskiej wersji językowej aplikacji. Teraz już jest, ale wielu graczy przebieg rozgrywki woli śledzi, słuchając komentatora anglojęzycznego i nie tylko.

miker
z całym szacunkiem do Pana lektora, który komenmtuje gonitwy na Służewcu… Ale to jest bez wyrazu. My z dziećmi ustaliliśmy, że zostajemy przy wersji angielskiej, bo wolimy wykrzyczane „No! More! Bets!” niż bez wyrazu powiedziane „Koniec zakładów” czy jak to tam leci.

bridge_fan
…proponuję po czesku :D
można się poczuć jak na Wielkiej Pardubickiej :)

cichywiatr
Dzisiaj w Google Play pojawiła mi się aktualizacja aplikacji dodająca PL lektora, ale szczerze mówiać w mojej grupie lubimy losowo ustawiać jego język :)

Podejdź do rozgrywki z dystansem, puść wodze fantazji

Jaki jest przepis na to, żeby dobrze się bawić, podczas rozgrywki w Poszły konie? Podczas rozgrywki górę nad rozumem biorą emocje związane z nieprzywidywalnym przebiegiem wyścigu. Warto się temu poddać!

Seraphic_Seal
Bardzo lekka i zabawna gra imprezowa. Nie dziwię się, że zdobyła nagrodę 2022 Golden Geek Best Party Game.
Zasady do wytłumaczenia w minutę i można zagrać z każdym.

Gra sprawia też niezłe wrażenie „wizualne”, w lokalu aż goście przystawali zobaczyć co to za zbiegowisko :D

Brylantino
Jak się ma mało charakternych współgraczy, którzy na popsute plany zamiast zareagować np. „o ku*&^ Ty mendo zawszona, zobaczysz dojadę Cię za to i <śmiech>”, tylko „aha”, to i najciekawsza gra będzie wiała nudą przy stole.

Jak za to ludzie zaczną dopingować konie, drzeć się na siebie i po prostu się dobrze bawić, to niezależnie czy będzie komentator czy apka, emocje będą bardzo wysokie.

ave.crux
gdyby mi ktoś powiedział, że 6 dorosłych będzie stało kilkanaście minut nad stołem wiwatując swoim typom oczekując zwycięstwa to bym nie uwierzył. Wszystko to miało miejsce i świetnie się bawiliśmy w ten hazard. Gra która chyba może być rozłożona zawsze i wszędzie, do tego aplikacja po czesku robi robotę, a emocje to nie tylko wylewają się znad stołu, ale powodują, że zbierają się gapie sprawdzając o co tyle hałasu.

Gra to czy zabawa? Opinie nie są zbyt podzielone

Z racji, że losowość jest bezsprzecznie najważniejszym elementem rozgrywki w Poszły konie, dla wielu graczy nie jest to nawet gra planszowa. Osoby takie zwracają uwagę na jej hazardową naturę.

Apos
Poszły Konie – to bardziej gra hazardowa niż planszówka. Kupiona na imprezy, wydarzenia oraz jako filler. Decyzji i „gry” w grze praktycznie brak.

Jeden z graczy podkreśla, że z  tego powodu grę albo się uwielbia, albo jej całkowicie nie akceptuje.

Apos
Mało tu gry, 100% losowości i wielu graczy to odrzuca, ale dobrze sprawdza się jako fillerek na więcej osób do odmóżdżenia po cięższym tytule. Nadaje się również na imprezy jeżeli grupa ma nutkę hazardzisty. Love it or hate it.

Kiedy losowość w grach planszowych ma sens? Kiedy ma dostarczać zabawy

Skoro o hazardzie mowa, musi pojawić się prędzej, czy później temat pieniędzy.

goluch
Ktoś próbował grać na prawdziwe pieniądze – aby podnieść emocje ? Przykładowo – każdy wpłaca określoną kwotę do puli i gramy aż się ona wyczerpie ?

Jakie zdanie mieli na ten temat inni gracze? Po odpowiedzi zapraszam na forum, ale jestem też ciekawa Twojego zdania. Jeśli masz ochotę, podziel się nim w komentarzu pod tekstem :)

Podsumowując? Ta gra może przekonać do siebie nawet tych, którzy nie przepadają za imprezówkami!

Poszły konie to znakomita pozycja dla każdego, kto szuka lekkiej, emocjonującej gry i nie przeszkadza mu to, że wpływ na to, jak się ona potoczy, będzie mieć dość niewielki. Dlaczego warto sięgnąć po tego typu pozycję? Ponownie, oddam głos użytkownikom forum Gry Planszowe.

Macek
Zagraliśmy kilka razy. W mojej ocenie świetnie nadaje się na imprezy. Banalne zasady, nie trwa za długo i emocje do samego końca.

Uncle_Grga
Już miałem kupić czeską wersję… jak nie lubię imprezówek, ta jest odjazdowa…

samuraj1369
gra za 100 zł przynosi dużo więcej radości, emocji i wspomnień, niż niejeden all-in exclusive z KSa za 2k

A może Ty chcesz dodać coś w tym temacie? Jeśli tak, zapraszam do komentowania powyższego tekstu, ale nie tylko. Jak widać, warto zajrzeć też na nasze forum. Temat poświęcony grze Poszły konie to tylko jeden z tysięcy wątków, spośród których jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Przydatne linki: